Borderlands: The Handsome Collection, przenoszące przygody z planety Pandora na nową generację konsol, doczekało się patcha znacznie poprawiającego płynność animacji. Gra miała działać w 60 klatkach na sekundę już w dniu swojej premiery, ale niestety ze stabilnością FPS-ów bywało różnie. Z pomocą przyszedł Patch 1.02, który poprawił wiele niedociągnięć.
Regularne spadki frame-rate’u nie nie będą już nawiedzać miłośników tego uniwersum, zarówno na konsoli PlayStation 4 jak i Xbox One. Na poniższych materiałach możecie porównać ilość wyświetlanych klatek na sekundę w wersji przed zastosowaniem patchu jak i po.