Fallout 76 pojawi się w drugim tygodniu listopada, ale dzięki uprzejmości studia Bethesda będziemy mogli wziąć udział w beta testach. Najpierw dostęp otrzymają użytkownicy Xboksów (23 października), a 30 października dołączą gracze z PlayStation 4 i PC.
Serwery wersji testowej nie będą działać cały czas, a jedynie w określonych godzinach, więc widać, że Bethesda bierze przykład z Bandai Namco, które ostatnimi czasy wybiera sobie określone godziny beta testów. Przedstawiciele studia mają na to wytłumaczenie, ponieważ zdają sobie sprawę, że wielu graczy gra o różnych porach.
Oczywiście podstawą w beta testach jest znalezienie błędów i ich raportowanie, aby studio mogło poprawić wiele rzeczy jeszcze przed listopadową premierą. Klient beta dostanie te poprawki, a gracze na danej platformie zostaną poproszeni i sprawdzenie nowszej wersji.
Każdy z graczy doświadczy tego samego, a początek dla każdego będzie taki sam. Zacznie się w krypcie 76, dopiero po wyjściu z niej będziemy mogli przystąpić do eksplorowania świata najnowszej odsłony serii Fallout.
Testy nie będą objęte NDA, więc nic nie stanie na przeszkodzie, żeby streamować rozgrywkę od 23 października (pod warunkiem, że gracie na Xboksie).
Pamiętajcie, że B.E.T.A może być naszpikowana błędami, w końcu to jeszcze nieukończony kod gry lub jego skrawek przed wydaniem oficjalnej wersji. Właśnie dlatego Bethesda daje nam szansę sprawdzenia wszystkiego wcześniej. To powinno zaowocować usunięciem wielu błędów pod warunkiem, że gracze będą je raportować, a nie chwalić się w mediach społecznościowych.
Przedstawiciele studia poinformowali, że właśnie w tym momencie wybrani gracze z całego świata biorą udział w zamkniętych testach, ale obejmuje ich NDA. To oznacza, że nie mogą mówić nic na temat najnowszej gry.
Klient beta Fallout 76 zajmuje 45GB, ale nie można go jeszcze pobrać na Xboksie One. Fallout 76 w finalnej wersji zadebiutuje na konsolach i PC 14 listopada bieżącego roku.
