Audictus Dopamine PRO – recenzja bezprzewodowych słuchawek

W segmencie małych słuchawek bezprzewodowych dość długo brakowało produktów ze średniej półki cenowej, które jednocześnie zapewniałyby wysoką jakość dźwięku i wysoką funkcjonalność. Audictus Dopamine PRO doskonale wypełniają tę niszę.

Z jednej strony mamy Apple Airpods, których zakup potrafi zrujnować miesięczny domowy budżet, z drugiej budżetowe słuchawki, na których tle wyróżniają się Xiaomi Mi Earphones 2. Te pierwsze zachwycają jakością wykonania i dźwięku, drugie…działają i bezlitośnie atakują uszy wysokimi tonami. Pomiędzy jest cała masa słuchawek mniej lub bardziej znanych producentów, ale jeśli zaczniemy oczekiwać wysokiej jakości dźwięku poniżej 300 zł, to zaczynają się problemy. I tutaj niczym rycerz na białym koniu zjawiają się słuchawki dokanałowe Audictus Dopamine PRO, które może nie mają znanego logo, ale świetnie sobie na nie zapracowują.

To nie jest mój pierwszy kontakt z rodzimą marką Audictus, gdyż kilka miesięcy temu miałem okazję i zarazem przyjemność recenzować bezprzewodowe głośniki tej marki. Wcześniej się nie zawiodłem, to też przystępując do testowania Dopamine PRO, miałem spore oczekiwania.

Wyposażenie i design

Audcitus Dopamine PRO to dokanałowe słuchawki bezprzewodowe, które zapakowane zostały w zgrabne pudełko z okienkiem. W środku oprócz słuchawek znajdziemy etui, kabel zasilający USB-C oraz trzy pary silikonowych nakładek dousznych w różnych rozmiarach. Sama słuchawki są już wyposażone w nakładki douszne z pianki memory foam, dzięki którym pasują na ka…w każde ucho. Nakładki, choć nie prezentują się zbyt estetycznie, świetnie sprawdzają się w praktyce i wspomagają tłumienie dźwięków otoczenia.

Konstrukcja zaskakuje skromnym i prostym projektem etui i słuchawek. Projektanci nie silili się, by produkt krzyczał do użytkownika, że jest towarem klasy premium. Nic z tych rzeczy, nie mamy się do czego przyczepić, nie mamy się czym zachwycać. Etui, które jest niemal identyczne jak w o połowę tańszym modelu Dopamine bez PRO, pozbawione zostało charakterystycznej ramki na krawędzi otwarcia, co sprawia, że absolutnie niczym się nie wyróżnia, zarówno na tle drożej jak i tańszej konkurencji.

Nieco więcej charakteru mają słuchawki, które zostały ozdobione estetycznymi, aluminiowymi wstawkami w miejscu nadajnika. Zarówno etui jak i słuchawki zostały wykonane z dobrej jakości matowego plastiku, który odznacza się całkiem dobrą odpornością na zarysowania i palcowanie.

Funkcjonalność

Słuchawki zdaniem producenta na jednym ładowaniu powinny zapewnić 4 godziny nieprzerwanego słuchania muzyki i jest to wynik osiągalny, gdy nie słuchamy jej zbyt głośno i bez włączonej funkcji niskiego opóźnienia. Jeśli lubimy podgłośnić muzykę w smartfonie na maksa, wówczas na jednym ładowaniu będziemy musieli się zadowolić 3 godzinami działania. Jednak takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko i dużo wcześniej słuchawki trafiają do etui, które pozwoli nam na trzy maksymalne ładowania. W sumie więc na jednym ładowaniu zestawu możemy sobie pozwolić na od 16 do 12 godzin słuchania muzyki czy też rozmów. Jak już jesteśmy przy rozmowach, to mikrofon w słuchawkach działa poprawnie i dzięki aktywnej redukcji szumów, sprawdza się nawet w trudniejszych warunkach, podczas prowadzanie rozmowy w miejskim zgiełku.

Dużym atutem Dopamine PRO jest funkcja ANC, która bardzo skutecznie odcina nas od dźwięków otoczenie i sprawia, że nawet w miejscach o wysokim natężeniu hałasu, nie musimy walczyć z regulacją głośności, by dobrze słyszeć muzykę, czy też rozmówcę.

Również warunki pogodowe nie powinny być nam straszne, gdyż słuchawki mogą się pochwalić klasą wodoodporności IPX4. Jest to dość wysoki wskaźnik ochrony przed zalaniem, który umożliwia, chociażby słuchanie muzyki podczas obfitego deszczu. Podczas czterech tygodni testowania słuchawek, miałem okazję sprawdzić ich odporność na działanie różnych warunków atmosferycznych i nigdy mnie nie zawiodły mnie.

Jakość dźwięku

I przejdźmy teraz to kwestii najważniejszej, czyli jakości dźwięku. Również w tej materii Dapamine Pro nie zawodzą. Dźwięk jest czysty i dobrze zbalansowany. Z pewnością miłośnicy solidnego basu nie zostaną w pełni usatysfakcjonowani, ale melomani gustujący w różnych gatunkach, jak najbardziej tak. Słuchawki radzą siebie całkiem nieźle z każdym rodzajem muzyki, z jednej strony nie atakując agresywnie wysokimi tonami, z drugiej nie tłamsząc sopranów nadmiernymi niskimi brzmieniami.

Nie tylko do słuchania muzyki i rozmów

Warto też dodać, że recenzowane słuchawki, świetnie sprawdzą się w roli headsetu, czy samych słuchawek dla gracza. Dzięki komunikacji Bluetooth 5.1 połączenie jest stabilne i nie zawiedzie nas podczas sesji z mobilnymi grami na smartfonie lub też na konsoli Nintendo Switch, czy Steam Deck. Duży wpływ na komfort grania, ma także zaimplementowany w słuchawkach tryb niskiego opóźnienia. Dzięki niemu różnice między dźwiękiem docierającym do naszych uszu a wydarzeniami na ekranie, są praktycznie niemożliwe do uchwycenia.

Czy warto kupić Audictus Dopamine PRO?

Dopamine PRO to sprzęt, którego kandydaturę warto rozważyć, przy wybieraniu słuchawek bezprzewodowych do 300 zł. W zasadzie ciężko się do czegoś przyczepić. Prezentują się elegancko, brzmią dobrze, a funkcja ANC nadrabia przeciętną dynamikę przetworników. Kolejnymi atutami są wodoodporność oraz tryb niskiego opóźnienia, który powinien zadowolić graczy. Słuchawki mogłyby na jednym ładowaniu grać z dwie godziny dłużej, ale w tej kategorii cenowej nie wymagajmy ideału.

Specyfikacja techniczna