Microsoft podał do informacji, że najnowsza wersja ich systemu operacyjnego, Windows 10, zadebiutuje w 190 krajach, latem bieżącego roku. Mało tego, system będzie darmowy dla posiadaczy wcześniejszej wersji, którzy w ciągu roku wyrobią się z aktualizacją na nowy system. Krążą pogłoski, że możliwość bezpłatnego przejścia na najnowszą wersję będzie również dostępna dla posiadaczy pirackiej wersji.
Ta druga opcja, choć jest możliwa trudno uwierzyć, by była dostępna na całym świecie. Być może będzie dotyczyła tylko regionów, w których plaga piractwa przewyższa światowe standardy. Tak czy owak, postawa wielkiego monopolisty jest dość zaskakująca, i zastanawiać się należy, w czym tkwi haczyk.