Konsola NES doczekała się ostatnio swojego pomnika w postaci platformy NES Classic Edition. Miniaturka okazał się świetnym gadżetem, który daje możliwość zagrania w 30 kultowych tytułów z pierwszej konsoli Nintendo. Sprzęt z miejsca chwycił za sentymentalne serce starszych graczy, a ci albo już konsole zakupili, albo czekają aż przyniesie ją Mikołaj.
NES Classic Edition ma jednak jedną wadę. Jest nią krótki kabel do kontrolera, który sprawia, że musimy grać praktycznie z nosem w telewizorze. Twórcy szybko ruszyli z pomocą i stworzyli bezprzewodowy pad, kompatybilny także z PlayStation 4, PlayStation 3 oraz Nintendo Wii U. Również on ma jedną wadę – kosztuje niemal tyle co cała konsola. Za kontroler przyjdzie nam zapłacić około 170 zł.
