Cory Balrog, menedżer do spraw rozwoju God of War, popiera pomysł podwyżek cen gier wraz z pojawieniem się konsol nowej generacji PlayStation 5 i Xbox Series X. Napisał o tym, komunikując się z fanami na Twitterze.
„Gry powinny iść w górę”, powiedział Balrog, dodając, że dla niego ta opcja jest znacznie lepsza niż narzucanie mikrotransakcji konsumentom. Według projektanta gier, niektóre gry stały się dzisiaj „piekielnym polem mikrotransakcji”.
games need to go up in price. I prefer an initial increase in price to the always on cash grab microtransaction filled hellscape that some games have become.
— Cory Balrog ? (@corybarlog) July 8, 2020
W komentarzach wiele osób zgodziło się z opinią, że dominacja mikrotransakcji jest zła, ale jednocześnie wątpili, by wydawcy odmówili dodatkowej monetyzacji w przypadku wzrostu standardowych cen gier na PlayStation 5 i Xbox Series X.
NBA 2K21 dużo droższe na nową generację! Czy gracze będą musieli coraz głębiej sięgać do portfela?
„W przypadku NBA 2K21 będą prosić o 70 $, ale trudno uwierzyć, że w tej grze nie będzie żadnych mikrotransakcji” – zauważył jeden z fanów God of War.
Według międzynarodowego koncernu International Data Group, ceny gier na PS5 i Xbox Series X wzrosną o 10 dolarów. Oczywiście zmiana ta będzie dotyczyła głównie produkcji wysokobudżetowych. Według ekspertów w ciągu ostatnich piętnastu lat budżety gier AAA wzrosły średnio o 200–300%, podczas gdy ceny gotowych produktów w Stanach Zjednoczonych nie wzrosły. W tym samym czasie znacznie wzrosły bilety do kina i abonament na usługi wideo, takie jak Netflix.
