Mysz jest jednym z najważniejszych podzespołów komputerowych dla gracza. Mając najlepszą konfigurację komputera, a słabą myszkę nie będziemy cieszyć się w pełni grą na wysokich detalach. Od tego urządzenia zależy nasz komfort, wygoda, szybkość i skuteczność zwłaszcza w potyczkach online. Najbardziej zaawansowane konstrukcje potrafią kosztować nawet 400 zł. W dzisiejszej recenzji zajmiemy się produktem Natec Genesis GX44. Sprzęt wyrwiemy już za około 70 zł, więc można go uznać za typowego przedstawiciela średniej półki cenowej. Czy warto zaopatrzyć się GX44?
Specyfikacja techniczna
- Liczba przycisków: 6.
- Sensor: AVAGO 3050.
- DPI: 2500.
- Częstotliwość: 1000 Hz.
- Komunikacja: przewodowa.
- Długość kabla: 200 cm.
- Dodatkowe funkcje: oprogramowanie, klawisze i programowanie przycisków.
Zestaw
W ładnym eleganckim pudełku, które dobrze zabezpiecza mysz podczas transportu znajdziemy poza gryzoniem, krótką instrukcję obsługi. Nie wnosi ona zbyt dużo i większość użytkowników raczej się nią nie zainteresuje. Do ściągnięcia ze strony internetowej producenta jest również oprogramowanie do myszki.
Wygląd
Natec Genesis GX44 ma drapieżny wygląd. Konstrukcja jest czarna i obleczona gumą. Dzięki takiemu rozwiązaniu myszka nie ślizga się w dłoni i jest miła w dotyku. Jej jakość wykonania jest adekwatna do ceny. Widać, że nie jest stworzona z najwyższej jakości materiału, ale sprzęt nie skrzypie nawet przy mocnym ściskaniu, czy szybkim przesuwaniu w czasie gry. Boczne przyciski oraz odpowiedzialny za zmianę DPI są czerwone i elegancko komponują się z resztą. Przez ułożenie bocznych przycisków mysz jest skierowana tylko dla praworęcznych graczy. Na spodzie myszki zostały umieszczone cztery duże ślizgacze. Ślizgacze i sensor myszki pozwala na pracę na różnych nawierzchniach. Mysz dawała radę nie tylko na podkładce, ale i innych materiałach jak gazeta czy kanapa.
Kabel myszy ma dwa metry długości i został powleczony w materiał. Dotykając go ma się wrażenie, że trzymamy sznurek. Długi kabel pozwoli podłączyć sprzęt nawet do daleko ustawionego PC i jest to duży plus urządzenia. Niestety mysz gorzej sprawdzi się w laptopie. Wtyczka USB została obudowana wielka czarną końcówką. Wygląda to solidnie, ale nie jest praktyczne. Nie sposób włożyć do gniazda obok pendriva, a co dopiero przenośny modem.
Podświetlenie i przyciski
Mysz świeci się czterema różnymi kolorami, każdy z nich oznacza inne DPI. Standardowa intensywność światła jest bardzo mocna. Na szczęście można ustawiać intensywności poświaty, a nawet zmienić kolor światełek. Twórcy produktu dali nam również możliwość ustawienia opcji Neonu. Myszka zmienia wtedy co chwile barwę światła, niczym lampki choinkowe. To ustawienie można potraktować raczej jako ciekawostkę, ponieważ wątpię by ktoś stosował to w praktyce.
Jeśli chodzi o prace przycisków GX44, to jest ona dość głośna. W czasie gry z użyciem słuchawek czy podkręconych mocniej głośnikach nie przeszkadza to wcale. Jeśli jednak ktoś ma zamiar pracować w nocy lub używać jej do prac biurowych może to być dla niego dużą wadą.
Aplikacja
Aplikacja dołączona do Natec Genesis GX44 poza zmianą kolorów, o której już wspomniałem, pozwala nam zaprogramować wszystkie przyciski myszki. Poza tym umożliwia tworzenie macro, ustawienie czułości myszki oraz szybkości rolki.
Komfort i jakość pracy
Za wysoką rozdzielczość 2500 DPI odpowiada optyczny sensor AVAGO 3050. Sensor ten jest popularnym rozwiązaniem w tej kategorii cenowej. Znajdziemy go między innymi w kilku konstrukcjach A4Techa (Bloody R3, Bloody R7, Blazing A9). Jak sprawdza się w myszce Nateca? Bardzo dobrze. Gra się komfortowo, nie odczuwa się żadnych opóźnień czy skoków. Płynnie i szybko zmienia się także DPI.
Komfort użytkowania myszki stoi na wysokim poziomie. Poza wcześniej wspomnianej głośnej pracy przycisków, nic więcej w czasie gry nie przeszkadza. Miło trzyma się ją w ręku, jest wygodna nawet przy kilku godzinach grania.
Testy
Test częstotliwości przesyłania danych przez mysz na port
Średnia osiągalna wartość tego wskaźnika nie odbiegała od tej ze specyfikacji producenta.
Test na interpolację
We wszystkich rozdzielczościach mysz przeszła pozytywnie test interpolacji.
Podsumowanie
Natec Genesis GX44 ma swoje wady, ale i zalety. Można ponarzekać na dużą końcówkę wejścia USB, średniej jakości plastik oraz głośną pracę przycisków. Są to jednak subiektywne wady i nie każdemu będą przeszkadzać. Za cenę około 70 złoty dostajemy sprzęt z bajeranckim podświetleniem, dużym DPI i długim kablem. Jeśli szukasz myszki w tym przedziale cenowym, warto zainteresować się towarem Nateca.
Plusy
- Ciekawy design
- Możliwość zmiany kolorów podświetlenia
- Na ten przedział cenowy bardzo solidnie wykonana
Minusy
- Głośna praca przycisków
- Duża końcówka gniazda USB