Wśród deweloperów tworzących gry jest moda na ukrywanie różnego rodzaju nawiązania do rzeczywistości (również wirtualnej) w swoich produkcjach. Easter Eggs (wielkanocne jaja) bawią, zaskakują i zachęcają do eksplorowania gry. Oczywiście nie zabraknie tego elementu w najnowszej odsłonie Fallout 4, o czym zapewnił dyrektor Todd Howard.
W wywiadzie przeprowadzonym przez Mingle Media TV Network, powiedział, że w produkcji znajdzie się „tona” ukrytych Easter Eggs, a by nie które z nich odkryć trzeba będzie poświęcić sporo czasu.
Poniżej pełny wywiad na temat Fallout 4: